Obsługa w kancelarii i na cmentarzu jak z filmów Barei. układanie kostki na alejach trwa miesiącami.nikt tego nie pilnuje.
Cmentarz zarządzany gorzej niż w PRL. Zero zrozumienia dla rodziny pograzonej w smutku. Wynoszą trumnę z kościoła i jeszcze ludzie z niego nie wyszli a już wnoszą kolejne ciało przepychajac się między ludźmi